Trzeba przygotować się do pozyskania zagranicznych inwestorów

Czego powinny spodziewać się polskie startupy w 2022 roku oraz jak przygotować się do nadchodzących zmian, by jak najlepiej wyjść na zmieniających się trendach na rynku venture capital?

2021 rok był rekordowy pod kątem inwestycji venture capital (VC) w polskie przedsiębiorstwa. Według danych Polskiego Funduszu Rozwoju wartość zeszłorocznych transakcji w polskie startupy to aż 3,6 mld zł1. To więcej, niż w latach 2019 i 2020 razem wziętych. Znaczący był też udział zagranicznego kapitału w inwestycjach – w zeszłym roku aż połowa finansowania dla polskich firm pochodziła od zagranicznych funduszy i inwestorów prywatnych. Analitycy i dyrektorzy inwestycyjni funduszy zaciskają kciuki i prognozują, że ten trend utrzyma się również w kolejnych latach, wróżąc kolejne megarundy (takie jak w przypadku DocPlanner - szacowane 600 mln zł, Infermedica -120 mln zł, czy Ramp - 220 mln zł) oraz ekspansję polskich startupów za granicę.

Równocześnie, jak wynika z danych publikowanych przez PFR, ok. 80 proc. z tych środków trafiło tylko do piętnastu najlepiej rokujących firm, realizujących rundy A i B finansowania, co jasno pokazuje, że ten silny przypływ zagranicznych środków nie jest dla wszystkich. Dla porównania, pozostałe 20 proc. środków to w większości inwestycje na poziomie seed czy pre-seed, gdzie mediana wartości transakcji to ok 1 mln zł.

Coraz mniej środków publicznych

Kluczową zmianą, która dotknie polskie startupy poszukujące inwestycji VC, jest...